Szanowni Nauczyciele i Pracownicy naszej szkoły, Drodzy Rodzice, Koleżanki i Koledzy!
Nadszedł w końcu moment, w którym obchodzimy ostatni dzień szkoły, co jest powodem wielkiej radości u zdecydowanej większości z Was. Jednak dla nas, dzień ten, jest dniem smutnym, ponieważ po latach spędzonych razem w murach tej szkoły, a także poza nimi, nadszedł czas naszego rozstania. Dzisiaj staliśmy się absolwentami tej szkoły, na każdego z nas czeka już nowa droga, którą musimy podążyć.
Z tego powodu chcemy podziękować wszystkim, którzy mieli jakikolwiek, mniejszy lub większy, wkład w nasze życie szkolne, naszą edukację czy wychowanie. Dziękujemy za włożony przez Was trud w przekazywaniu nam wiedzy dzień po dniu przez te osiem lat. Za cierpliwość jaką wykazywaliście w pracy z nami. Za motywowanie nas do nauki.
Chcemy podziękować naszej wychowawczyni, Pani Katarzynie Partyńskiej, która nie bała się przemawiać nam do rozsądku, kiedy coś nabroiliśmy, nie bała się także nas chwalić kiedy na to zasługiwaliśmy. Dziękujemy za to, że starała się Pani zawsze widzieć w nas dobro, pomimo wielu naszych występków. Każde wypowiedziane przez Panią w naszym kierunku słowo, choć nie zawsze to pokazywaliśmy, trafiało do nas i skłaniało do refleksji. Miała Pani ogromny wpływ na to, jakimi ludźmi się staliśmy. Już zawsze będziemy Pani za to wdzięczni.
Następne podziękowania kierujemy do Pani Eweliny Wątroby, która wykazywała się w stosunku do nas niebywałą cierpliwością i wielkim sercem, a w „mitycznym międzyczasie” przypominała nam, że język polski to nie tylko lektury i gramatyka, ale także nauka o wartościach. Dziękujemy Pani też za niezliczone powtórki Zemsty Aleksandra Fredry i przypominanie nam o używaniu w opowiadaniach związków frazeologicznych.
Next thanks are to Ms Barbara Kogut. We appreciated every „ lecimy z materiałem”, „ za tydzień piszemy kartkówkę ze słówek” and „proszę nauczyć się na emaila”. We are endlessly thankful for having such a wonderful English teacher as you, Ms Kogut.
Dziękujemy Pani Marcie Gadziale, za przekładanie naszych kartkówek z fizyki i odpytywanie z mapy z geografii, kiedy w czwartki i piątki mieliśmy skumulowane zbyt dużo prac pisemnych.
Pani Ewie Kijowskiej za wytrwałe tłumaczenie nam po kilka razy danego zagadnienia, kiedy ktoś tego potrzebował. Za wszystkie salwy śmiechu na lekcjach, zwłaszcza po tym, jak zdecydowała się Pani być dla nas surowa. Zazwyczaj za pośrednictwem Janka kończyło się to wybuchem śmiechu wszystkich nas, ale sprawiało to, że lekcje te były tylko przyjemniejsze.
Pani Natalii Zbarazie-Pytel za te 3 do 5 minut relaksu na koniec lekcji i zaznajomienie nas z piosenką „Wienie Wienie”. Musi Pani wiedzieć, że do dzisiaj chodzi ona nam wszystkim po głowach.
Pani Oldze Wojakowicz-Boryczce, za to, że na lekcje historii chodziliśmy ze szczerymi uśmiechami na twarzach, a wychodziliśmy z nich z jeszcze większymi.
Pani Lucynie Krzanowskiej za to, że zawsze można było z Panią pożartować, ale także porozmawiać na ciekawe tematy. Lekcje muzyki, plastyki i techniki to była sama przyjemność.
Mimo, że nie dane nam było nacieszyć się lekcjami z Panią Anną Więcek dłużej niż rok, to niezwykle dobrze je wspominamy. A nawet gdy nie uczyła nas Pani żadnego przedmiotu, to była Pani dla nas przykładem jak być pozytywnym człowiekiem na co dzień.
Pani Dominice Sosin, za wypożyczanie nam lektur szkolnych, i nie tylko. I choć nie zawsze wracały one przeczytane, to dzięki nim nie musieliśmy się martwić, że dostaniemy „np” na lekcji języka polskiego.
Pani Małgorzacie Zausze, za każdą chwilę spędzoną z nami, za uśmiech, a także za wypraszanie nas ze stołówki po parę, o ile nie paręnaście razy tygodniowo.
Pani Beacie Kucie za to, że uczyła nas Pani kultury dzień w dzień, oraz że zawsze służyła nam Pani pomocą.
Pani Jolancie Burzec-Barabasz za słowo pocieczenia i motywacji.
Panu dyrektorowi Marcinowi Jarzwiecowi, za to, że zawsze był obok, żeby przypomnieć nam, że „ jest płeć piękna i płeć brzydka”, za wyrozumiałość dla nas. Musi Pan wiedzieć, że my też zawsze będziemy mieli do Pana sentyment.
Dziękujemy Panu Mateuszowi Soi, za każdą rozgrywkę piłki nożnej, siatkówki czy „zbijaka”, za nauczenie nas jak powinniśmy wykonywać pchnięcie kulą, skok w dal, czy skok przez kozła. Za suchy lód, który powodował ulgę w cierpieniu, kiedy ktoś z nas nabawił się kontuzji podczas gry w piłkę nożną.
Księdzu Markowi Synowcowi za duchowe przewodnictwo, oraz za lekcje, na których zgadzał się Ksiądz zabrać nas na salę gimnastyczną.
Dziękujemy Pani Teresie Fryz i Pani Jadwidze Tabor za opiekowanie się nami, wymyślanie zabaw i nauczenie nas pisowni literek oraz kreślenia wszelkiego rodzaju szlaczków.
Pani Leokadii Parkosz za przeprowadzenie nas przez okres edukacji wczesnoszkolnej. Za pomoc w przygotowaniu laurek dla naszych rodziców na przeróżne okoliczności.
Panu Jerzemu Dąbrowie, za wierzenie w nas i umożliwianie nam uczestnictwa we wszelakiego rodzaju zawodach sportowych w młodszych klasach. Mimo, że nie zawsze zajmowaliśmy miejsca na podium to Pan zawsze dawał nam poczucie, że dobrze sobie poradziliśmy, i nigdy nie przestawał nas Pan dopingować.
Chcemy wyrazić także wdzięczność reszcie pracowników naszej szkoły. Pani Ani Zych, Pani Teresie Dziedzic, Panu Tadeuszowi Chmurze, a także Pani Małgorzacie Bombie oraz Dorocie Bzdule za miłe słowo, za uśmiech, za wsparcie i pomoc. Naprawdę to docenialiśmy. Nasza wdzięczność do każdego z Was jest bezgraniczna.
Teraz nadeszła pora na przeprosiny. Przepraszamy za każdy hałas, który wydobywał się z naszej klasy, każdy niepotrzebny komentarz, który jakimś niewiadomym trafem wydarł się z naszych ust, za każde szepty na lekcjach, które zakłócały ich tok, za niesłuchanie, żucie gum, używanie telefonu na lekcjach, oraz niewyciszanie go. Więcej grzechów nie pamiętamy, jednak za wszystkie serdecznie żałujemy.
Teraz wszystkich zebranych, jednak z naciskiem na Was, drodzy Nauczyciele, prosimy o wymazanie z pamięci jakichkolwiek niemiłych wspomnień z naszym udziałem i pozostawienie tylko tych dobrych.
Mamy nadzieję, że będziecie wspominać nas z uśmiechem na twarzach i opowiadać o nas młodszym klasom używając samych superlatyw.
A wy, Koleżanki i Koledzy, już teraz doceniajcie każdą chwilę spędzaną z waszymi przyjaciółmi w tej szkole. Bo właśnie w jej murach stwarzacie i stworzycie jeszcze wiele cudownych wspomnień, które zostaną z Wami już na zawsze.
Absolwentka klasy 8 Milena Musiał